Doodle – a co to i jak to rysować?
Przed Wami doodlowy poradnik. Dowiesz się wszystkiego – jak, dlaczego, gdzie i po co.
Po pierwsze: ty też możesz rysować doodle!
Słyszysz to zdanie.
I patrzysz na mnie, wzrokiem mówiącym Ja? Jakieś doodle? Ja nie potrafię rysować.
To ostatnie stwierdzenie jest typowe dla Twojej wypowiedzi od wielu lat.
Zawsze marzyłeś żeby rysować. Widzisz te piękne instagramy i z utęsknieniem gapisz się na pinterestowe cuda. Myślisz, że progi są za wysokie, a zabawy z akwarelami to ostatnia rzecz na jaką miałbyś ochotę. Szkicowanie portretów ołówkiem zawsze kończy się fiaskiem. Tylko nie dotykaj mi tych kredek za pięćset złoty! Jeszcze zepsujesz. A talentu nie kupisz…
To opis Ciebie?
Jeśli tak to doodle są rozwiązaniem Twojego problemu i odwiecznych bolączek.
Zobacz też mój wpis o tym jak nauczyć się rysować ♥
Nawet jeśli powyższe zdania Cię nie definiują, to nie uciekaj! Doodle i tak Ci się spodobają ♥
(Swoją drogą – mogłabym pisać teksty reklamowe, nie ;))
Doodle – a co to takiego?
Doodle to proste, szybkie rysunki, tak zwane bazgrołki.
Robione zazwyczaj gdy się nudzimy. Doodle mogą mieć konkretne znaczenie (przedmioty, rośliny, zwierzątka) lub być mieszaniną losowych, abstrakcyjnych linii czy kształtów geometrycznych. Takie rysunki nie muszą być kolorowane, chodź oczywiście nikt nam tego robić nie broni 🙂 Na bazgrołki nie potrzeba wiele czasu, ani nawet specjalnego talentu rysunkowego! Zaś dopracowane doodle mogą stać się małymi, artystycznymi perełkami.
Co ciekawe doodling może mieć zbawienny wpływ na mózg! Bazgrolenie wpływa na naszą kreatywność, ekspresje emocjonalną, koncentrację a nawet uważne słuchanie i dobrą pamięć!
Co potrzebujesz?
Długopis. Lub ołówek. Lub cienkopis. Lub żelopis. Cokolwiek! Może być czarne, ale równie dobrze sprawdzi się klasyczny granat lub kolor.
Do tego papier. Lub margines zeszytu. Lub kalendarz. Paragon ze sklepu – czemu nie.
Kiedy doodlować?
W domu. W samochodzie. Na nudnym spotkaniu. Na nudnej lekcji. W autobusie. W poczekalni. W czasie słuchanie muzyki. W czasie rozmowy przez telefon. W czasie czytanie tego wpisu.
Ważne! Na zdjęciach tutaj widzisz moje klasyczne czarno-białe doodelki.
Ale Twoje wcale nie muszą takie być! Doodle to dowolne bazgrołki, szybkie rysuneczki. Są oryginalne i różnorodne, jest ich tak wiele ilu ludzi na świecie. Jeśli zwykłym, niebieskim długopisem namalujesz małe serduszko na brzegu notesu – to już będzie doodelek. Twój, jedyny w swoim rodzaju. I o to tu chodzi.
Najważniejsze cechy doodli:
1. Proste.
2. Szybkie.
3. Kreatywne.
4. Indywidualne, bo rysować może je każdy!
Jak zacząć doodlować?
Wyrób sobie nawyk chwytania pisadła, wtedy kiedy się nudzisz. Bezczynnie patrzysz na telewizję, a może słuchasz przez telefon gadatliwej przyjaciółki? To najlepszy moment by zacząć rysować! To twórcze wykorzystanie czasu, rozwój Twojego mózgu i kreatywności. Nie myśl o tym, że doodlujesz, a po prostu rób to. Z czasem zauważysz, że Twoje rysunkowe umiejętności pną sie na poziom wyżej 🙂 Wtedy spróbuj też świadomego rysowania – to jest siadania do stołu i skupiania się tylko na tym. Zobaczysz ile w tym frajdy!
Co rysować?
Jeśli nie wiesz co rysować – wchodź do tego wpisu, a wymówki pójdą precz 🙂
Inspiracje?
Od doodlowych dzieł aż roi się w Internetach! Na instagramie możesz śledzić takie konta jak: @mrdoodle, @doodle_anni, @cotenien lub obserwować moje rysunkowe relacje (stories) 😉 Blogową królową doodli zdecydowanie jest Monika z Just Happy Life. Masę doodlowych dzieł znajdziesz na Pintereście. Zobacz też mój wpis o czarnym cienkopisie i francuskich czasownikach, gdzie rysowałam doodelki!
To co? Mam nadzieję, że od dziś zaczynasz bawić się w doodle!
Zawsze pamiętaj o jednej, ważnej zasadzie:
Just doodle!
I nie zapomnij pochwalić się efektami na Instagramie z hashtagiem #naukazkartistique ♥
Zobacz też —> Dlaczego czasem warto… odpuścić?
Zeszyty. Jak je wykorzystać, żeby nie zmarnować kolejnej pięknej okładki?
Czarny cienkopis – dlaczego warto i jak go używać?