Oryginalny rysunek, skan, zdjęcie, a może grafika? Co wybrać?
Produkujesz się.
Rysujesz, malujesz, tworzysz, kolorujesz.
Wiesz co rysować i jak rysować. Wena twórcza wytwarza tysiące pomysłów, które zaraz po przeniesieniu na papier tworzą niezwykłe dzieło godne najwybitniejszego artysty. Jedna kreska idzie krzywo – ale to nic! Rysunek trwa, sztuka pochłania, zachwyca, inspiruje. Wszystko jest żywe niczym miliony obrazów, a ty mój drogi ludziku i tak pragniesz więcej! A co tam! Po co tworzyć do szuflady! Wielkich artystów podziwia cały świat, chociażby on był pięcioma obserwującymi na instagramie.
Gdzieś ty się tak długo ukrywał, pokaż swoje wypociny, pochwal się!
I co zachciało się? No jasne. To co skan? Ehm, jakość powala. A może zdjątko? Ooo tak – światło uciekło do innego świata. Czyli grafika? Ale nie – tosz to przecież nie oryginalny rysunek! Czyli zostajemy przy czym? Przy tradycji? Może wystawa w domu?
Brzmi znajomo? Dla mnie jak najbardziej. Problemy życia współczesnego obezwładniają czasem bardziej, niż mogło by się wydawać. Tradycyjny rysunek zachwyca, zaś jego komputerowy odpowiednik nie zawsze potrafi wyrazić to samo. Ale nie przejmuj się – głowa do góry! Jestem tu w końcu po to, żeby Ci pomóc 😉 W dzisiejszym wpisie zgromadziłam dokładny opis każdej z „technik” obróbki, przetwarzania czy tworzenia rysunku, a także jej wady i zalety. Nie zabraknie też obrazów ilustrujących mankamenty i różnice tychże tworów! Nic tylko pochłaniać wiedzę – zapraszam ♥
1. Oryginalny rysunek
Oryginalny rysunek tworzysz w ziemskiej rzeczywistości. Wystarczy Ci do niego zwykła kartka papieru i ołówek. Rodzaj technik jest tu jak najbardziej dowolny, możesz pokusić się o kredki, pisaki, brushpeny, akwarele, cienkopisy, pastele i inne cudeńka. Tradycyjny rysunek wygląda pięknie na żywo. Kolory są prawdziwe, wyczuwalna może stać się faktura papieru czy połysk. Kłopotem, który uniemożliwia w tym typie sztuki, rozwój na większą skalę jest… Internet. A właściwie brak możliwości zobaczenia w nim stuprocentowego, oryginalnego rysunku.
2. Skan
Skan to najprostsza możliwa droga pracy do komputera. Skaner może funkcjonować oddzielnie lub być wbudowanym do drukarki urządzeniem. Decydując się na współpracę z tą maszyną, trzeba pamiętać, że rysunki NIGDY nie wyglądają tak jak w rzeczywistości. Mimo to skanowanie dzieł nie jest drogą donikąd. Brzydocie kolorów czy odcieni można łatwo zaradzić.
Photoshop dobrze nadaje się do obróbki takich (i innych) prac. Jednakże jeśli go nie posiadacie – nie przejmujcie się – alternatywy istnieją, w postaci darmowych programów opartych na podobnej zasadzie (np. GIMP).
Obrazowo przedstawię wam fakty – tak najłatwiej 😉
Poniżej widzicie zeskanowany rysunek konturowy i kolorowy. Nie są one obrobione. Rysowałam je na najzwyklejsze kartce, czarnym cienkopisem Pentel Liquid Gel 0.5. Drugi twór pokolorowałam kredkami akwarelowymi Mondeluz (Koh-i-noor) oraz pastelowymi zakreślaczami Stabillo Boss.
Musicie przyznać – efekt nie zadowala na razie nikogo.
By kolorowy skan doprowadzić do porządku, otworzyłam go w photoshopie. Tam dzięki opcji:
obraz –> dopasowania –> jasność/ kontrast
rozjaśniłam i skontrastwałam obrazek (ruszając suwakami – dla zielonych w temacie).
Rysunek już wyglądał dobrze, ale chcąc zwiększyć efekt postanowiłam obrysować jego kontury na czarno. (Jeśli nie masz konturów na swoim dziele, omiń ten podpunkt.)
By to zrobić musisz na „warstwach” odklikać kłódkę przy obrazku i nacisnąć „ok”. Następnie w narzędziach kliknij na pędzel. Ustaw jego grubość na 3 albo 5 (w zależności od tego jaki gruby był twój cienkopis). Utwórz nową warstwę. Zmień kolor pędzla na czarny. I obrysowuj twój rysunek. Trzymając shifta będzie Ci łatwiej – tworzą się wtedy proste linie, a dużo prostych linii = ułatwiona robota, nawet przy rysowaniu koła!
Jeśli masz jakiekolwiek kłopoty z tą częścią zadania pisz w komentarzu, postaram się pomóc.
Oto wynik poprawek:
rysunek rozjaśniony i skontastowany | rysunek dodatkowo obrysowany czarnym konturem
3. Zdjęcie
Tu mamy duże pole do popisu. Na zdjęciu nasz rysunek może prezentować się tak jak chcemy. Pokazujemy go na wybranym tle i z odpowiednimi rekwizytami. Jakość i wygląd wyeksponowanej zależy przede wszystkim od naszych umiejętności fotograficznych. Jednak jeśli nie potrafisz robić zdjęć nie wszystko stracone!
Jak zapewne zauważyliście, na moim blogu przeważa eksponowanie rysunków za pomocą fotografii. Jest to dla mnie najwierniejszy sposób ich odwzorowania i estetycznego zaprezentowania. W zależności jakiej grupie odbiorców pokazujecie swoje dzieła, taką formę powinniście wybrać (na końcu zgromadzę wady i zalety wszystkich rozwiązań). Nie będę rozwijać tu dogłębnie pojęcia fotografii, bo nie jest ona moją dziedziną główną.
Żeby nauczyć się fotografii i ogarnąć podstawy odsyłam Cię do Natalii z Jest Rudo, czyli ekspertki w temacie.
Dużo wiary w siebie i energii – dasz radę! Robienie zdjęć to super zabawa 🙂
4. Grafika
I tu zaczynają się schody – albo jak kto woli – zejście z górki. Grafika nie jest tym co oryginalny rysunek i rządzi się swoimi prawami. Trzeba ją potrafić wykonywać. Grafika jest wytworem komputera, nadającym się idealnie do ekspozycji w Internecie, a także do druku.
A co jakby ze szkicu rysunkowego a zrobić cosik na kształt grafiki?
Tak, jest to możliwe. w takim wypadku będzie to rysunek wektorowy – ręcznie robiony kontur, pokolorowany w komputerze.
Gdy odkryłam sposób na taką „obróbkę” rysunku byłam w siódmym niebie. Wam też te rozwiązanie polecam. Dokładną instrukcję znajdziecie na stronie Rysownik.com (część 1 i część 2). Poniżej skróciłam Wam ją i opcje w photoshopie przetłumaczyłam na język polski.
1. Naszkicuj ilustrację i obrysuj kontury czarnym cienkopisem. Zeskanuj.
2. Otwórz pracę w photoshopie. Skontrastuj i rozjaśnij jak najmocniej (tym razem zaznaczając ptaszek przy opcji „użyj dziedziczenia”). Nie przejmuj się, że rysunkowe kontury nie są zbyt ładne. Mają być czarne na białym tle i tyle.
3. Różdżką zaznacz tło i naciśnij „delate”. Powinny pojawić się takie szaro-białe krateczki 😉
4. Zaznacz skan (ctrl A) i skopiuj (ctrl C).
5. Otwórz Adobe Ilustratora. Otwórz nową kartkę i wklej obrazek (ctrl V). Nie odklikuj rysunku, naciśnij opcje:
obiekt –> aktywny obrys –> otwórz i rozwiń
6. Zobacz efekt! Przybliż rysunek. Twoje ręczne obrysy są już wektorowe i takie jakby… ładniejsze 🙂
7. Kliknij: plik –> eksport Zapisz tym samym w PNG, zaznacz potem w okienku 300 dpi.
8. Otwórz pracę w photoshopie.
9. I najlepsze – koloruj! Weź wiadro z farbą, wybierz kolor i do dzieła!
Żeby uzmysłowić Ci efekt zobacz na rezultaty poniżej:
Podsumowanie
Żadna z przedstawionych w tym wpisie technik nie jest zła, zaś wybór zależy przede wszystkim od Ciebie i Twoich zapotrzebowań! Poniżej zestawiłam podsumowanie – plusów i minusów oryginalnego rysunku, skanu, zdjęcia i grafiki.
Zalety
Wady
Mam nadzieję, że teraz wybór pomiędzy oryginalnym rysunkiem, skanem, zdjęciem czy grafiką stanie się prostszy!
Napisz koniecznie w komentarzu jeśli Ci pomogłam lub zapytaj, w razie gdyby dręczyły Cię jeszcze jakieś wątpliwości ♥♥♥